Po pierwsze, rośliny, wybierajmy te rodzime, przystosowane do panujących w naszym ogrodzie warunków nie będą od nas wymagały zbyt wiele uwagi. Pamiętajmy o wielkości roślin gdy już będą dorosłe, posadzenie zbyt dużych roślin skończy się ich ciągłym przycinaniem lub koniecznością usunięcia po jakimś czasie, zbyt małe i rzadko posadzone nie będą wyglądać ładnie i pozwolą w wolnych miejscach rosnąć chwastom.
Ograniczmy do minimum drzewa liściaste (nie będzie trzeba grabić liści), dobrym rozwiązaniem mogą być rośliny liściaste zimozielone. Pamiętajmy o iglakach, większość z nich nie wymaga szczególnych zabiegów pielęgnacyjnych, a zielona ściana zasadzona z nich jest fajnym tłem dla innych roślin. Używajmy ich jednak z umiarem, gdyż same iglaki i trawnik to monotonia, a nie ładny ogród. Jeżeli nie mamy dzieci które potrzebują miejsca do zabawy wielkość trawnika możemy ograniczyć do minimum. Naprawdę kawałek ogrodu porośnięty roślinami okrywowymi wymaga mniej pracy i uwagi niż ładny trawnik.
Jeżeli decydujemy się na posadzenie bylin, wybierajmy te wieloletnie i te które nie wymagają wielu zabiegów pielęgnacyjnych. Na rabacie najlepiej sadzić rośliny grupami - po kilka sztuk danego gatunku lub o zbliżonych wymaganiach. To nie tylko upraszcza zabiegi pielęgnacyjne, ale daje też lepszy efekt wizualny. A jeśli decydujemy się na żywopłot, to z gatunków nie wymagających formowania (np. krzewuszek, tawuł).
Ograniczmy do minimum drzewa liściaste (nie będzie trzeba grabić liści), dobrym rozwiązaniem mogą być rośliny liściaste zimozielone. Pamiętajmy o iglakach, większość z nich nie wymaga szczególnych zabiegów pielęgnacyjnych, a zielona ściana zasadzona z nich jest fajnym tłem dla innych roślin. Używajmy ich jednak z umiarem, gdyż same iglaki i trawnik to monotonia, a nie ładny ogród. Jeżeli nie mamy dzieci które potrzebują miejsca do zabawy wielkość trawnika możemy ograniczyć do minimum. Naprawdę kawałek ogrodu porośnięty roślinami okrywowymi wymaga mniej pracy i uwagi niż ładny trawnik.
Jeżeli decydujemy się na posadzenie bylin, wybierajmy te wieloletnie i te które nie wymagają wielu zabiegów pielęgnacyjnych. Na rabacie najlepiej sadzić rośliny grupami - po kilka sztuk danego gatunku lub o zbliżonych wymaganiach. To nie tylko upraszcza zabiegi pielęgnacyjne, ale daje też lepszy efekt wizualny. A jeśli decydujemy się na żywopłot, to z gatunków nie wymagających formowania (np. krzewuszek, tawuł).
Po drugie, pokochajmy ściółkowanie. Nie ma tu znaczenia jakimi materiałami, jest to najlepszy sposób na ograniczenie wzrostu chwastów i utrzymanie odpowiedniej wilgotności gleby. Gdy użyjemy naturalnych materiałów np. kory użyźnimy sobie dodatkowo glebę, należy tylko pamiętać, że aby była skuteczna, warstwa ściółki musi mieć min. 3 cm grubości. Dobrym pomysłem jest również zaplanowanie powierzchni z tłucznia lub żwiru, kamienne dywany wyglądają pięknie i ograniczają naszą pracę tylko do sporadycznego odchwaszczania.
Po trzecie, korzystajmy z pomocy odpowiednich sprzętów. Do najbardziej pracochłonnych czynności w ogrodzie należy na pewno: koszenie, podlewanie i pielenie. Więc jeżeli już chcemy mieć miękki zielony dywan to zaopatrzmy się w porządną kosiarkę która ułatwi nam konieczną pracę. Pamiętajmy o oddzieleniu trawnika od reszty rabat, zapobiegnie to przerastaniu trawy i ułatwi koszenie. W podlewaniu pomoże nam system nawadniający, jeżeli zaopatrzymy się w programator i czujnik wilgotności może być on praktycznie bezobsługowy. Nawet w najprostszej formie ogromnie ułatwi nam pracę, dostarczając wodę roślinom za nas. Przed odrobiną pielenia nie uciekniemy nigdy, ściółkowanie i rośliny okrywowe ograniczą je do minimum, a w pracy pomogą nam ergonomiczne narzędzia dobrej jakości.
Na koniec nie zapominajmy o tym, że każdy dodatkowy element w naszym ogrodzie, oczko wodne, rabaty z kwiatami jednorocznymi, grządki z ziołami będą dokładać nam dodatkowej pracy. Więc pamiętajmy o tym, że projektując ogród dla leniwych musimy znaleźć kompromis między tym co chcemy mieć w ogrodzie a tym na co mamy czas.
Źródło:
morago.pl
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJest to absolutna prawda, gdyż w ogrodzie zawsze jest coś do zrobienia. Ja nawet ostatnio czytałem na https://www.dostudni.pl/jak-sobie-poradzic-z-nadmiarem-wody-na-podworku-i-w-ogrodzie,b35.html jak sobie poradzić z wodą kiedy okaże się jej za dużo w naszym ogrodzie.
OdpowiedzUsuń