Ogród Orzesze, tak nazwaliśmy naszą ostatnią realizacje.
Ogród ten wymagał od nas wiele wysiłku i zaangażowania, ale było warto. Kiedy tworzy się coś prostego, ale cudownego właśnie w swej prostocie, to jest się z czego cieszyć ;) Dlatego też z ogromną radością przedstawimy wam jak krok po kroku przebiegały nasze prace i jak zmieniał się z kolejnymi etapami nasz
ogród.
Pierwszą czynnością jaką wykonaliśmy było
zerwanie starej darni.
Darń to nic innego jak
trawa i różnorakie
rośliny. Jednym zdaniem było to oczyszczenie terenu i przygotowanie podłoża pod trawnik z rolki.

Usuwając darń musimy pamiętać o przekopaniu ziemi i dokładnym usunięciu wszystkich
korzeni oraz
chwastów. Musimy też sprawdzić jakość
gleby oraz jej
odczyn, jeżeli jest on kwaśny będzie nam potrzebna mielona
kreda lub
dolomit, które zwapnują nasze podłoże. Ziemia, która jest złej jakości potrzebuje zasilenia, w naszym przypadku używamy do tego
kompostu.
Kolejną czynnością jaka była konieczna to
wyrównanie podłoża. Proces ten jest żmudny i długotrwały, ponieważ niezbędne jest wielokrotne
grabienie i
wałowanie przeznaczonej do tego powierzchni.
Grunt musi być precyzyjnie wyrównany tak, aby położona na nim trawa nie odstawała lub nie tworzyły się na niej góry lub doliny.
Darń jaką zakładaliśmy miała jednolity intensywny zielony kolor co oznaczała, że trawa jest zdrowa i nie ma w niej żadnych niepożądanych roślin czy chwastów. Dobrej jakości darń musi mieć jednakową
grubość,
długość i
szerokość a jej korzenie muszą być gęste i silnie przerastać podłoże. Niedopuszczalne jest aby z naszych pasów osypywała się ziemia. Muszą być one w całości, nie mogą się rozpadać.

Zakładanie darni nie jest trudne jednak wymaga od nas trochę wiedzy na temat w jaki sposób postępować. Podlanie terenu przed jej założeniem pozwoli na to aby nasza darń szybciej się
zakorzeniła oraz pozwoli by nasze podłoże się zagęściło. Układanie pasów zaczynamy od prostej krawędzi, dokładnie umieszczając jeden przy drugim, dociskając każdy. Kiedy ułożymy już jakiś obszar dociskamy ją jeszcze bardziej
grabiami po to, aby nie powstały nam pęcherze powietrza.

Brzegi, które nam wychodzą poza określony teren przycinamy. Krawędzie trzeba
wyrównać ostrym nożem. Po ułożeniu całej trawy podstawą jest bardzo obfite podlanie. Kilka dni po zakończonej pracy trzeba delikatnie sprawdzić czy
trawa zakorzenia się. Ważne jest też, aby nie wchodzić na trawę na początku przez kilka dni po to, aby mogła się ona spokojnie
zakorzenić.
Źródło:
http://www.ogrody-morago.pl/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz